zobacz nas na:
  • Ruczaj
  • Ankiety
    • Czego brakuje na Ruczaju >
      • Wyniki Ruczaj
    • Czego brakuje na Osiedlu Europejskim >
      • Wyniki Europejskie
    • Czy jestes zadowolony z Administratora
  • Inicjatywy
    • RuNczaj >
      • Biegamy
    • Wspolna Praca
    • Bank Czasu
    • Carpooling
    • Gramy
    • Podziel sie
  • Ogloszenia
  • Dla Dzieci
  • Firmy
    • Dodaj Ogloszenie Firmowe
  • Galeria
  • Przydatne
  • Wakacje
  • Forum
  • Blog
  • Ruczaj

Jak chronić skórę podczas biegania zimą?

20/1/2014

1 Comment

 
Picture
Wpływ niskiej temperatury na naszą skórę.

Zima to szczególny czas, gdzie pielęgnacja skóry powinna być codziennym elementem higieny. Na skórze człowieka znajduje się bowiem nawet 6 razy więcej receptorów zimna niż ciepła, dlatego też intensywniej odczuwamy i reagujemy na niską temperaturę. Pomimo że zimą okrywamy skórę wieloma warstwami ubrań, zapominamy o ochronie skóry twarzy, ust i rąk.

Dodatkowo podczas niskich temperatur praca gruczołów łojowych zostaje zmniejszona, zwalnia metabolizm przez co skóra bardziej sucha, łuszcząca i wrażliwa. Delikatne przemarznięcie skóry może powodować rozszerzanie się naczyń krwionośnych i zaczerwienienie skóry. Skóra rąk bez odpowiedniej ochrony jest sucha, pęka a czasem nawet boli.

Dłuższe eksponowanie twarzy przy minusowych temperaturach np. podczas uprawiania sportów zimowych wymaga odpowiedniej pielęgnacji.

Ochrona skóry twarzy:
Zanim wyjdziesz pobiegać musisz nałożyć na twarz krem ochronny. Jego zadaniem jest ochronić Twoja skórę przed niska temperaturą i odmrożeniem. Skóra zastaje pokryta specjalnym filtrem tłuszczowym – a Ty możesz biegać spokojnie.  Wybieraj kremy półtłuste i tłuste o wysokiej zawartości naturalnych składników. Najlepiej sprawdzają się oleje roślinne jak olej z wiesiołka, ogórecznika, rokitnika czy arganowym oraz masło shea, d-pantenol, allantoina . Składniki te bez obciążania skóry wspomagają naturalną ochronę skóry

Porada:
Jeśli masz skórę tłustą, mieszana lub skłonna do wyprysków po powrocie zmyj tłusty krem i nałóż krem nawilżający lub antybakteryjny.

Ochrona ust:
Podczas biegania na ustach może skraplać się wydychana para, co sprzyja odmrożeniom i pękaniu ust.  Przed wyjściem posmaruj usta ochronnym sztyftem. Zawarte w nim oleje i substancje natłuszczające zapobiegną wysuszeniu warg.

Porada:
Dla mężczyzn: w drogeriach i aptekach dostępne są też specjalne pomadki ochronne dla mężczyzn lub wybierz wersje Classic (czyli bez zapachu i koloru)

Ochrona oczu:
Skóra wokół oczu jest szczególnie wrażliwa. Jeśli podczas biegania zławia Ci oczy, przed wyjściem nałóż grubszą warstwę kremu pod oczy. Wybieraj kremy o gęstej, bogatej konsystencji pozostawiające warstwę tłuszczu.

Bezpieczne dłonie i stopy:
Skóra dłoni i stóp ma małą ilość gruczołów łojowych, które natłuszczają skórę. Dlatego przed wyjściem nałóż koniecznie większą ilość kremu natłuszczającego na dłonie. Raz przemarznięte powodują dyskomfort przez długi czas. Jeśli odczuwasz nadmierne pocenie stóp, używaj pudrów i antyperspirantów do stóp- by nie dopuścić do odmrożenia.

Porada:
Zmarzniętym stopom po bieganiu ulgę przyniesie kąpiel i masaż z odżywczym kremem lub olejkiem do stóp - szybko je rozgrzeje, nawilży i natłuści skórę, przyniesie odprężenie.

Stosując powyższe wskazówki, możesz biegać w zimie bez przykrych powikłań dla skóry. Pamiętaj jednak gdy zauważysz oznaki przesuszenia, szorstkości i łuszczenia skóry- zgłoś się do specjalisty.

Picture
Często wystarczy kilka zabiegów: regenerujący na twarz np. Złote Odnowienie Anny Lotan ze złotym olejkiem z rokitnika i masaż ciała ciepłym olejkiem. 
Regularne stosowanie profesjonalnych zabiegów i kosmetyków naturalnych zapobiegnie nadwrażliwości skóry, alergiom i podrażnieniom. 
Postaw na profilaktykę! Pielęgnacja skóry przemrożonej jest już trudniejsza, trwa nawet kilka miesięcy i wymaga konsultacji z dermatologiem. 

mgr Paulina Dziedzic 
kosmetolog, 
INSTYTUT PIĘKNA NATURALNIE
www.instytut-piekna.pl

Dla wszystkich biegaczy i biegaczek z portalu Ruczaj.eu 15% rabatu na zabieg Złote Odnowienie
i masaż ciepłą świecą.


1 Comment

„Dobra woda prosto z kranu”

8/10/2013

0 Comments

 
Picture

"Woda jest bezpieczna dla zdrowia ludzkiego, jeżeli jest wolna od mikroorganizmów chorobotwórczych i pasożytów w liczbie stanowiącej potencjalne zagrożenie dla zdrowia ludzkiego, substancji chemicznych w ilościach zagrażających zdrowiu oraz nie ma agresywnych właściwości korozyjnych i spełnia wymagania mikrobiologiczne, organoleptyczne, fizykochemiczne i radiologiczne, określone w załącznikach do ww. rozporządzenia. 

Ponieważ woda dostarczana mieszkańcom Krakowa spełnia (z dużym zapasem) polskie i europejskie wysokie wymagania jakościowe to możemy uznać, że woda jest bezpieczna dla zdrowia ludzkiego więc jest „czysta i zdrowa”

"Często skargi odbiorców wody związane są z wyczuwaniem zapachu chloru. Jednakże zapach ten może być łatwo usunięty z wody przez gotowanie, a jego obecność gwarantuje pełne bezpieczeństwo bakteriologiczne i świadczy o tym, że czas przepływu wody w przewodach wodociągowych od zakładu uzdatniania do klienta (czas zatrzymania wody) nie jest zbyt długi, co eliminuje zjawisko wtórnego zanieczyszczenia wody. Sam chlor lub dwutlenek chloru w dawkach stosowanych do dezynfekcji nie jest szkodliwy dla zdrowia."

Służby laboratoryjne MPWiK kontrolują codziennie jakość wody dostarczanej mieszkańcom Krakowa z 4 zakładów uzdatniania wody, wykonując miesięcznie ponad pięć tysięcy analiz fizykochemicznych, bakteriologicznych i hydrobiologicznych wody. Próbki do badań są pobierane anonimowo. Bezpośredni nadzór nad jakością wody sprawuje Centralne Laboratorium, które posiada akredytację Polskiego Centrum Akredytacji. Dodatkowo badania przeprowadza Sanepid, który również w superlatywach wypowiada się o krakowskiej wodzie z kranu.

Ciekawy artykuł i porównanie wody butelkowanej i kranówki znajdziecie tutaj >>
A tu jeszcze PRAWDY I MITY o wodzie kranowej >>

A Wy? Czy pijecie "kranowiankę" na Ruczaju?

0 Comments

"Piknik" w Lizbonie

19/7/2013

0 Comments

 
Jakiś czas temu, a dokładnie 26 czerwca, Lizbona zorganizowała piknik dla mieszkańców. 
Przybyli licznie nie tylko Lizbończy ale również przedstawiciele innych nacjij osiedlowych.

Szczegółów imprezy (kto, po co, dlaczego, za co i za ile :) nie znam, ale obiło mi się o uszy, że to bardzo prężny zarząd właścicielski Lizbony tak prospołecznie zadział przy współpracy Europejki, naszego osiedlowego fitnesu i nie tylko.

Jak tylko poznam więcej szczegółów na temat niżej przedstawionej na kliku fotkach imprezy (a jest na to szansa) to oczywiście podzielę się tymi informacjami, ale może ktoś mnie uprzedzi w komentarzach ....? Byłbym wdzięczny :)
0 Comments

Wpis osobisty, ku przestrodze, debilizm nie zna granic :-(

5/7/2013

0 Comments

 
Mieszkam na parterze. Mam dwójkę dzieci. Na wakacje przyjechali jeszcze moi Rodzice. I dziś dzwoni moja Mama, że z piątego piętra spadła płyta. Przyjechałem ile miałem siły w nogach (akurat załatwiałem sprawy w mieście, rowerem). Wielka, ciężka, drewniana płyta rostrzaskała w drobny mak domek na ogródku, w którym chwilę wcześniej bawiły się moje dzieci. Dosłownie wbiła w ziemię krzesełka ogrodowe, które były w domku. Aż trudno sobie wyobrazić (a nie mogę się od tych myśli opędzić:-( co by było gdyby dzieci zostały 5 minut dłużej w ogródku... Chyba by mnie tu też już nie było. Jakim trzeba być DEBILEM,  BEZMOZGOWCEM, SKURWIELEM,  żeby  spuścić 20 kg płytę z 5 piętra ???!!!!! Oczywiście sami (właścicielka mieszkania Londyn 43, 5 piętro i "robotnik") się nawet nie pofatygowali, żeby zejść na dół i się przyznać / zapytać / cokolwiek...  Na szczęście lecącą płytę i huk uderzenia zobaczyli i usłyszeli sąsiedzi i ochroniarz (dzięki Wam ogromne) i dopiero po wizycie mojej Mamy z Panem Ochroniarzem na 5 piętrze przyznali się do tego,  tłumacząc że to wiatr "zdmuchnął" płytę. Nie mam słów, żeby wyrazić co czułem gdy dotarłem po pół godzinie do domu. Myślałem, że rozszarpię debila na strzępy gołymi rękami. Pociągnąłem go do odpowiedzialności finansowej bo to jedyne co mi przyszło do głowy w szoku. A właściciele mieszkania co? Nawet dupy nie ruszyli żeby przyjść, zapytać, przeprosić, cokolwiek. Niech was jasny szlak... Opatrzność dziś darowała moim dzieciom i mamie życie. Na przekór ludzkiej głupocie. Będę się za to odzwdzięczał do końca mojego życia. Idę przytulić dzieci...
Picture
Picture
decha która spadła z 5 piętra
0 Comments

UPC, promocja? :)

11/5/2013

6 Comments

 
Kilka dni temu, dokładnie 8 maja dostałem maila od UPC, z którego zacytuję tylko najważniejszy i najfajniejszy fragment:
Jeżeli nie akceptują Państwo powyższych zmian, przysługuje Państwu prawo do wypowiedzenia umowy abonenckiej z UPC. W tej sytuacji UPC nie będzie przysługiwać żadne roszczenie odszkodowawcze, ani zwrot ulgi. Pisemne oświadczenie o rozwiązaniu umowy abonenckiej powinno być złożone nie później, niż do 21 czerwca 2013 roku. Wszelkie informacje na temat zmian w dokumentach abonenckich są dostępne na stronie www.upc.pl oraz pod numerem 32 4 94 94 80*.
Zacząłem się więc zastanawiać czy jest jakaś alternatywa dla UPC z uwzględnieniem faktu, że mieszka się na parterze z oknami skierowanymi raczej na północ więc niekoniecznie będzie odbierać nasza nowa telewizja po cyfryzacji (bo przed nawet nie ma o czym mówić) a i na satelitę marne szanse też. 

Dodam, że nie zależy mi szczególnie na telewizji, niezbędny jest natomiast internet, bo jakżebym inaczej mógł napisać chociażby i ten wpis? 

Zatem mam pytanie do Was, Drodzy Sąsiedzi, czy korzystacie może z jakiegoś innego operatora / dostawcy internetu na Osiedlu Europejskim? 

Ale w całej tej sytuacji jest ukryty duży plus. 
Generalnie nie mam większych uwag do UPC, oprócz tego, że przy instalacji dali mi modem wifi który miał zasięg 30 cm ! i zajęło mi ze 2 tygodnie aż został wymieniony na nowy.

Jeśli więc nie znajdę satysfakcjonującej alternatywy, to ... cała ta sytuacja z możliwością zerwania umowy bez konsekwencji jest świetnym argumentem do wynegocjowania dużo lepszych warunków od UPC niż obecnie.

A Wy co zamierzacie z tym zrobić?

6 Comments

Archi-Szopa dla Osiedla Europejskiego? Naprawdę?

21/3/2013

0 Comments

 
Picture
Wiedzieliście, że w tym roku to Osiedle Europejskie zostało nominowane do Archi-Szopy 2012, plebiscytu organizowanego przez lokalny oddział Gazety Wyborczej? Pewnie wiedzieliście.

Taka informacja pojawiła się na krakow.gazeta.pl w dniu 21.02.2013 oraz 22.02.2013.

Ale czy wiecie że ostatecznie do tego wyboru nie doszło? 
W tym sensie, że to nie Osiedle Europejskie zostało ostatecznie wybrane, a nawet że zniknęło z listy nominowanych... 

Wybór miał nastąpić w dniu 27 lutego 2013 w Gazeta Cafe na Brackiej, głosami członków Stowarzyszenia Archi-Szopa (i czytelników, którzy oddali głos w plebiscycie i w sumie też brali udział w głosowaniu w sile jednego głosu) przy współudziale Gazety Wyborczej. I tu się zaczyna ciekawa historia... Ale na początek kilka cytatów, żeby nie było, że sam to wymyśliłem:

Najpierw o nominacji Osiedla Europejskiego:

Tekst w artykule na krakow.gazeta.pl z dnia 21.02.2013: 
Ciasnota, problemy komunikacyjne i separowanie osiedli ekranami akustycznymi to główne problemy krakowskich osiedli. Do tegorocznej Archi-Szopy nominowanych jest czterech kandydatów.
...
Powtarzającym się zarzutem była koszmarna ciasnota zabudowy. Jurorzy wskazywali tu przede wszystkim na os. Europejskie na Ruczaju, które jest pierwszym z kandydatów w naszym plebiscycie.
Tekst w artykule na krakow.gazeta.pl z dnia 22.02.2013: 
Maksymalny zysk z każdego metra kwadratowego - tak najkrócej można określić filozofię, która zdaje się przyświecać inwestorom bloków stawianych na Ruczaju. Ta część miasta to większość bolączek krakowskich osiedli w pigułce.
Podczas spotkania z jurorami tegorocznej Archi-Szopy problemy z mieszkaniem na Ruczaju omawialiśmy na przykładzie os. Europejskiego wybudowanego przez firmę Novo Maar.

Poniżej o formule, miejscu i dacie wyboru zwycięzcy w plebiscycie Archi-Szopa 2012

Tekst w artykule na krakow.gazeta.pl z dnia 05.02.2013: 
21 lutego członkowie Stowarzyszenia Archi-Szopa (dr Monika Bogdanowska, Andrzej Madej, Konrad Myślik i prof. Zbigniew Nęcki) oraz przedstawiciele redakcji "Gazety" ogłoszą finałową listę kandydatów. Wtedy też rozpocznie się głosowanie czytelników i internautów. Ich wybór zostanie potraktowany jako głos podczas finału plebiscytu, który odbędzie się z udziałem szerokiego jury 27 lutego w Gazeta Cafe przy ul. Brackiej 14. 
Picture
Tekst w artykule na krakow.gazeta.pl z dnia 21.02.2013: 
Zwycięzca wskazany przez czytelników otrzyma jeden głos w finałowym głosowaniu z udziałem zaproszonych przez nas gości. Laureata plebiscytu wyłonimy w środę (27 lutego) o godz. 17 podczas finału, który odbędzie się w Gazeta Cafe przy ul. Brackiej 14. Zapraszamy!
Picture

I nagła zmiana planów:

Tekst w artykule na krakow.gazeta.pl z dnia 27.02.2013:
Laureat tegorocznej Archi-Szopy zostanie wyłoniony już dziś. 
Niestety, z przyczyn technicznych spotkanie, podczas którego wyłoniony zostanie laureat Archi-Szopy, nie odbędzie się w Gazeta Cafe przy ul. Brackiej 14, jak wcześniej informowaliśmy. Dlatego w tym roku wyjątkowo w spotkaniu będą mogli wziąć udział jedynie jurorzy plebiscytu. Typy naszych czytelników zostaną potraktowane jako jeden głos podczas wyłaniania tegorocznego zwycięzcy.
Picture
Reasumując, nagle w dniu wyboru wszystko się zmieniło i "z przyczyn technicznych" spotkanie zostało odwołane, a nowe miejsce finału - do którego cichaczem udali się jurorzy - nie zostało podane publicznej wiadomości.

Awaria prądu, zalało, gaz się ulatniał, czy inna przyczyna techniczna była powodem nagłej zmiany planów?
Strach w takim razie chodzić do Gazeta Cafe...

Spiskowa teoria dziejów mówi, że to przedstawiciele Novo Maaru interweniowali w gazeta.pl i wprowadzili takie zamieszanie w tegorocznym plebiscycie, żeby ostatecznie nie doszło do wyboru Osiedla Europejskiego.
Bo jak wytłumaczyć fakt, że zamiast Osiedle Europejskie w artykułach o Archi-Szopie zaczęto stosować nazwy:
  • "Osiedle Ruczaj" (w artykule z dnia 20.02.2013)
  • "Ruczaj" (w artykule z dnia 22.02.2013)
  • "Bloki na Ruczaju" (w artykule z dnia 27.02.2013)
  • "blokowiska na Ruczaju" (w artykule z dnia 26.02.2013)
No chyba że to wszystko są synonimy Osiedla Europejskiego.

W każdym razie gdyby ktoś miał jeszcze jakiś pomysł o co w tym wszystko chodzi - może redaktorzy krakow.gazeta.pl podpisani pod (a raczej nad) artykułami o Archi-Szopie to bardzo proszę o zabranie głosu.
Picture

A zatem, które miejsce zdobyło niechlubny tytuł Archi-Szopy 2012?

Wybory Archi-Szopa 2012
Kuźnica Kołłątajowska i Ruczaj ex aequo otrzymały tytuł Archi-Szopy roku 2012. - To dwa spójne przykłady. Na Ruczaju mleko wylało się już dawno. Na Kuźnicę należałoby wozić studentów architektury, by pokazać im, jak nie należy budować. Niesamowita plątanina bezhołowia urbanistycznego - grzmieli jurorzy 12. edycji plebiscytu.
Nigdzie, w całym uzasadnieniu słowa o Osiedlu Europejskim. I dla mnie wybór cokolwiek niejasny, bo cóż to ostatecznie jest Ruczaj? Przytoczę tutaj wypowiedź jednego z użytkowników z forum gazeta.pl:
  • Autor: bewulf 28.02.13, 12:08
    "Po pierwsze ul.Chmieleniec, Szuwarowa czy Europejskie to historycznie nie jest żaden Ruczaj ! Te tereny należały do wsi Kobierzyn, Pychowice, Skotniki. Os. Ruczaj kończyło się i nadal kończy na ul. Zachodniej, tam gdzie kończą się tzw. "stare bloki". Używanie nieprawdziwej nazwy Ruczaj w odniesieniu do starej części osiedla krzywdzi mieszkańców i szykanuje ich dobre imię. Stara część osiedla zbudowana jest bardzo harmonijnie z dużymi odstępami między blokami, z zielenią w środku i wydzielonymi wewnętrznymi, szerokimi ulicami, gdzie każdy może zaparkować. Wystarczy popatrzeć na mapach google z góry jak wygląda stary Ruczaj, a jak nowy. Prawdziwy Ruczaj to teren od Wilgi (przy Kapelance) przez Lipińskiego, Kobierzyńską i Grota do Zachodniej."

I to fakt, że termin Ruczaj jest dość nieprecyzyjny. Czy chodziło o Ruczaj-Zaborze, czy Osiedle Ruczaj, które w Wikipedii definiowane jest następująco:
  • Osiedle tradycyjnie dzieli się na trzy części, głównie ze względu na usytuowanie geograficzne. Część pierwsza rozciąga się od rzeki Wilgi do ulicy Kobierzyńskiej i jej skrzyżowania z ulicą Ruczaj i Rostworowskiego. Część druga to teren w pobliżu Skałek Twardowskiego, znajdujący się pomiędzy ulicami: Kobierzyńską, Rostworowskiego i Grota-Roweckiego. Część trzecia, najbardziej wysunięta, sięga w kierunku Kampusu UJ od ulicy Rostworowskiego, między ulicami Kobierzyńską i Grota-Roweckiego do pętli "Ruczaj". Za czwartą część uznaje się budowane od końca lat 90. bloki wzdłuż ulicy Bobrzyńskiego. 

Czyli co ostatecznie wybrali jurorzy, który Ruczaj?

A jeszcze apropos tej domniemanej nominacji Osiedla Europejskiego do Archi-Szopy... Znalazłem taki artykuł (nomen omen też na krakow.gazeta.pl:
Osiedle Europejskie nagrodzone

W XVII edycji konkursu tytuł i nagrodę pierwszego stopnia z rejonu Krakowa otrzymało osiedle Europejskie w Krakowie przy ul. Bobrzyńskiego.

Konkurs "Budowa Roku" jest jednym z najbardziej prestiżowych przeglądów najnowszych osiągnięć polskiego budownictwa, organizowanym przez Polski Związek Inżynierów i Techników Budownictwa oraz Ministerstwo Budownictwa, Ministerstwo Transportu i Główny Urząd Nadzoru Budowlanego.
Picture
Ależ musiałoby być wstyd jurorom z Polskiego Związku Inżynierów i Techników Budownictwa, Ministerstwa Budownictwa, Ministerstwa Transportu i Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego, że dali taką nagrodę osiedlu nominowanemu do Archi-Szopy :) Chociaż fakt od tamtej pory minęło kilka lat i Europejskie się rozrosło i zmieniło...

Puenta

Nie napisałem tego wszystkiego, żeby bronić Osiedla Europejskiego, ma one swoje wady i zalety jak każde osiedle, ale według mnie więcej jednak jest tych drugich, inaczej bym tu nie mieszkał. 

Jedną z największych zalet są Sąsiedzi, z którymi mamy naprawdę super kontakt i można powiedzieć, że jesteśmy naprawdę wspólnotą o czym mogą świadczyć regularne odwiedziny (przy winie :), a nawet wspólne wyjazdy na urlop a nawet wsparcie sąsiedzkie w obliczu agresji (cielesnej), która niestety zdarza się i na Osiedlu Europejskim ale to już temat na całkiem inny wpis. Ale wiem, że nie w każdym kwartale (stolicy) tak jest, pewnie dlatego że wiele mieszkań w nowszych kwartałach jest wynajmowana i nie mieszkają tam właściciele, którym z zasady bardziej zależy, żeby wszystko było ok, osiedle zadbane i relacje z sąsiadami też w porządku. Ale to tylko moja subiektywna ocena.

Ten post powstał głównie po to, żeby napiętnować brak profesjonalizmu i tendencyjność plebiscytów takich jak Archi-Szopa gdzie ktoś sobie coś wymyśli, nie potrafi tego sensownie uzasadnić, pisze nieskładnie i nie na temat a w konsekwencji jest totalny brak konsekwencji. Ot i taka puenta :)
0 Comments

Patroni naszych ulic :: Prof. Michał Bobrzyński

12/2/2013

0 Comments

 
Prof. M. Bobrzyński
A w zasadzie Michał Hieronim Bobrzyński. Historyk, konserwatywny polityk galicyjski. Urodził się 30 IX 1849 r. w Krakowie, w rodzinie mieszczańskiej. 

W 1859 rozpoczął naukę w Gimnazjum św. Anny w Krakowie, a po jego ukończeniu od 1867 studiował na Wydziale Prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Po studiach podjął pracę w Prokuratorii Skarbu nie zaniedbując dalszej pracy naukowej. W 1872 obronił doktorat, zaś rok później w wieku 24 lat, habilitację na podstawie pracy poświęconej przywilejowi nieszawskiemu Kazimierza Jagiellończyka. 

W 1874 przebywał na studiach w Berlinie, a następnie w Strasburgu, gdzie pracował pod kierunkiem wybitnego romanisty Rudolfa Sohma nad tematyką historii prawa niemieckiego. Od 1877 był profesorem historii prawa polskiego i niemieckiego na Uniwersytecie Jagiellońskim. W dwa lata później ukazało się jego najsłynniejsze dzieło Dzieje Polski w zarysie. Synteza ta, wielokrotnie potem uzupełniana, przyniosła Bobrzyńskiemu niemal natychmiast ogromną sławę naukową. 

Był współtwórcą krakowskiej szkoły historycznej, od 1878 członkiem Akademii Umiejętności. Od 1880 roku był członkiem honorowym Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk. Od 1893 został honorowym profesorem historii prawa polskiego i niemieckiego na Uniwersytecie Lwowskim. Był także dyrektorem Archiwum Krajowego Aktów Grodzkich i Ziemskich w Krakowie.

Jego aktywna działalność polityczna w Galicji i monarchii austro-węgierskiej rozpoczęła się w 1885, kiedy został posłem do Sejmu Krajowego we Lwowie i Rady Państwa w Wiedniu. W latach 1891-1902 był wiceprezydentem Rady Szkolnej Krajowej. 

Jednocześnie zajmował się działalnością polityczną: w 1889 r. został wybrany do Sejmu Krajowego i Rady Państwa, a w latach 1890-1901 był wiceprezydentem Rady Szkolnej Krajowej. 

Po śmierci namiestnika A. hr. Potockiego, objął w 1908 r. wakujące stanowisko, z którego ustąpił po pięciu latach, na skutek walki politycznej toczonej wokół reformy prawa wyborczego i nacisku nieprzyjaznej mu hierarchii kościelnej. W 1915 założył Ligę Państwowości Polskiej.

W okresie I wojny światowej, sprawował przez krótki okres urząd ministra d/s Galicji (1916/17), będąc związany z linią polityczną Wiednia, aż do upadku Austro-Węgier. Bobrzyński przygotował wyodrębnienie Galicji w ramach cesarstwa austro-węgierskiego. 

Po 1918 roku nie wrócił do kariery uniwersyteckiej. W 1919 przewodniczył Ankiecie w Sprawie Konstytucji, będąc współautorem i głównym projektodawcą jednego z najciekawszych projektów konstytucji. 

Ostatnie lata życia spędził w Wielkopolsce, gdzie kupił położony obok Środy Wielkopolskiej majątek Garby.  Usunął się z czynnego życia politycznego, nie tylko z racji wieku, ale także z powodu nie uznania legalności rządów J. Piłsudskiego. Jego żoną była wnuczka Hipolita Cegielskiego. Z tego małżeństwa narodził się Jan, działacz gospodarczy, polityk i publicysta konserwatywny. 

Zmarł 3 VII 1935 r. w Poznaniu. Pochowany na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie, w kwaterze 45[3].

Przyczynił się do poprawy stanu szkolnictwa, poprzez wprowadzenie w 1885 ustawy szkolnej i ścisłe egzekwowanie jej postanowień.

Picture
Autor projektu reformy prawa wyborczego, który spotkał się z krytyką ze strony narodowej demokracji i hierarchii kościelnej i stał się bezpośrednią przyczyną ustąpienia Bobrzyńskiego ze stanowiska namiestnika Galicji.

Główne prace: Dzieje Polski w zarysie, Warszawa 1879; W imię prawdy dziejowej. Rzecz o zadaniu historii i dzisiejszym jej stanowisku, Warszawa 1879; Dialog o zasadach i kompromisach, Kraków 1916; Wskrzeszenie państwa polskiego. Szkice i studia historyczne, t. I: 1914-1918, Kraków 1920; t. II: 1918-1923, Kraków 1925; Szkice i studia historyczne, 2 tomy, Kraków 1922; Z moich pamiętników, Wrocław 1957.

A tak przy okazji. Czy ktoś wie, gdzie, na jakiej ulicy w Krakowie znajduje się ta tablica pamiątkowa poświęcona Michałowi Bobrzyńskiemu (mała podpowiedź po kliknięciu na zdjęcie :)?

źródła:
Ośrodek Myśli Politycznej
Onet.wiem
Wikipedia


0 Comments

Zima trzyma i nie puszcza (ani nie las :)

6/2/2013

0 Comments

 
Tak, przez chwilę wydawało się, że idzie ku lepszemu, było chyba nawet z 6 stopni na plusie, ale dziś rano wszystko wróciło do zimowej normy - w końcu to początek lutego...

Ale w sumie nie o tym ten wpis. 
Prace nad nową odsłoną Ruczaj.eu pędzą jak intercity z Warszawy do Krakowa, czyli jeszcze chwilę to zajmie :) Ale przynajmniej strona startowa już odświeżona i ogólnie cała koncepcja mniej więcej (tym razem więcej niż mniej) dopracowana. 
Także nie tracę póki co czasu na rozpisywanie się tutaj i wracam do podstawowych prac ale obiecuję sam sobie, że teraz ten BLOEG będzie aktualizowany częściej niż ostatnio czyli raz na 2 lata :)
0 Comments

WITAJCIE NA BLOGU OSIEDLA EUROPEJSKIEGO (blOEgu)

9/2/2010

1 Comment

 
Szczerze mówiąc zastanawiam się czy taka strona jest wogóle potrzebna ...
Celem tej strony jest udostępnienie miejsca wszystkim mieszkańcom, którzy chcą wyrazić swoją opinię na każdy temat związany z życiem na Osiedlu Europejskim, pomoc w znalezieniu firm i usług, które działają lokalnie na osiedlu a często nawet o tym nie wiemy i szukamy daleko, możliwość zareklamowania swojej działalności i w końcu zintegrowanie sąsiadów ponad podziałami narodowymi :)

Jesteśmy w tej dobrej sytuacji, że nie dzielimy się na stolicę i prowincję, co chyba zawsze i  w każdym kraju powoduje antagonizmy a przynajmniej wzajemne żarty z dużą dozą ironii, ponieważ ... wszyscy mieszkamy w stolicach, no może za wyjątkiem "Barcelokińczyń i Barcelończyków" (wciąż się zastanawiam skąd ten wyłom w koncepcji, czy ktoś w Novo Marze miał trójkę z geografii czy po prostu uznał prawo Katalonii do niepodległości ?). Skądinąd bardzo zacne miasto przewyższające urodą, i atmosferą niejedną stolicę... A może po prostu miała być Warszawa, ale ostatecznie uznano, że nie ma sensu tak krzywdzić ludzi którzy wykupią mieszkania w tym kwartale i stąd Barcelona ? ;)

No więc powraca pytanie z początku: czy taka strona jest wogóle potrzebna ? Co myślicie ?
1 Comment

    BLOG

    Ruczaj.eu to internetowe miejsce spotkań Sąsiadów - mieszkańców Ruczaju w Krakowie, Osiedla Europejskiego, Chmieleńca, Kampusu UJ, Zaborza i wszystkich tych nowych osiedli, enklaw i budynków, które mnożą się na Ruczaju jak grzyby po deszczu.

    Na stronie Ruczaj.eu można wypełnić ankiety i w ten sposób wskazać czego brakuje na Ruczaju "by żyło się lepiej", można swobodnie wypowiedzieć się  na forum oraz można dodać  i znaleźć ogłoszenie drobne i firmy działające na Ruczaju.

    Kategorie

    All
    Archi Szopa
    Bieganie
    Patroni Naszych Ulic
    Woda

    RSS Feed

    Picture
    O Autorze

Co jeszcze?

REKLAMUJ SIĘ NA RUCZAJ.EU

Zapisz się na newsletter Ruczaj.eu

aby dostawać info o rabatach dla mieszkańców, wydarzeniach, nowych firmach i usługach, itp.


Pokaż Ruczaj.eu swoim Sąsiadom:

Znajdź nas na Facebooku:

Ale gdzie ten Ruczaj, gdzie to jest?


Ruczaj.eu - serwis mieszkańców Osiedla Europejskiego na Ruczaju w Krakowie. Londyn, Paryż, Praga, Barcelona, czy Bruksela - nieważne, w której ze "stolic" mieszkasz, na Ruczaj.eu znajdziesz coś interesującego. A może jesteś ze Skotnik lub Chmieleńca, mieszkasz przy ul. Lubostroń, Szwai, Kobierzyńskiej lub Zachodniej? Nasze motto "Dobra Strona Sąsiadów" nie ogranicza się tylko do sąsiadów z tego samego piętra, klatki czy bloku. Udostępniamy narzędzia do lepszej komunikacji między mieszkańcami w naszej części Krakowa, promujemy firmy świadczące usługi na Ruczaju, wpieramy lokalne inicjatywy. Zapraszamy wszystkich mieszkańców szeroko rozumianego Osiedla Ruczaj do współtworzenia serwisu. Zobacz Ruczaj.eu w: Google+ | Facebook | Pinterest | Strona używa ciasteczek, dzięki którym może działać lepiej. Więcej w polityce prywatności.